niedziela, 11 marca 2012

Poranek Franusia

o_o  Właśnie tak moja świneczka zaczyna dzień

Wyleguje się w moim łóżku

Przeziębienie

Gdy zauważymy gdy świnka zaczyna kichać i ma 'katar' nalezy przenieśc ją do cieplejszego pomieszczenia i dawac wiecej witaminy C jesli dolegliwosci nie ustąpia po jakimś tygodniu nalezy udać się do dobrego weterynarza

Franuś i Shaggy



Moje cudeńka :**

Opieka medyczna

Świnka morska wymaga takiej samej opieki medycznej i troskliwości, co inne, większe zwierzęta, jak psy i koty. Ze względu jednak na swoją specyfikę, świnka morska wymaga wizyt u weterynarza specjalizującego się w chorobach zwierząt egzotycznych lub gryzoni. Najlepiej poszukać takiego, zanim świnka zachoruje, gdyż wtedy może być za późno. Świnki, jako zwierzęta w naturze padające ofiarą drapieżników, potrafią doskonale ukrywać objawy choroby. Jeśli nie będziemy spostrzegawczy, możemy zauważyć dopiero stan tak ciężki, że może być już za późno, aby uratować zwierzątku życie. Jeśli zauważymy któryś z objawów niepokojących, bezzwłocznie należy iść ze świnką do weterynarza. Objawy poważnie niepokojące to ospałość, brak reakcji na naszą obecność, matowa, nastroszona sierść, kaszel, katar, zaropiałe oczy lub nos, biegunka, brak apetytu, ślinotok, krwawienia, piszczenie przy wypróżnianiu, trudności z poruszaniem się, uporczywe drapanie się, wypadanie sierści.

Rozmnażanie świnek morskich

Krótko mówiąc, świnek nierasowych Nie należy rozmnażać! Wystarczająco dużo przypadkowo powołanych na ten świat maleństw czeka bezskutecznie na dobre domy, a trafia do sklepu zoologicznego, skąd nierzadko już droga tylko do paszczy głodnego węża. Już w tej chwili dziesiątki świnek morskich czekają w schroniskach i przytuliskach, a każde następne maleństwo urodzone wyłącznie dla kaprysu lub przez niedbałość właścicieli zmniejsza ich szanse na trafienie w dobre ręce.
Ciąża i poród są dla samic okresem bardzo ciężkim i wyczerpującym, a średnio co piąta ciąża pociąga za sobą poważne komplikacje, nierzadko kończące się śmiercią matki i potomstwa. Jest to stała biologiczna, a zaniedbania wynikające z braku wiedzy i troski znacznie zwiększają to 20% prawdopodobieństwo. Ciąża u świnki morskiej trwa mniej więcej 10 tygodni, a więc bardzo długo, jak na tak małe stworzenie. Waga młodych przy porodzie waha się średnio od 70 do 100 g, a w przypadku jedynaków może wynieść nawet więcej. Noworodki są tak duże, że gdyby nie duża elastyczność spojenia łonowego miednicy matki, młode nie mogłyby przyjść na świat. Niestety, miednica samiczki, która nie rodziła w pierwszym roku swojego życia, traci tę elastyczność, a wtedy szansa śmierci w trakcie porodu drastycznie wzrasta.

Dodatki do karmy Suchej

Można dawać:
Warzywa:
marchew (korzeń i natka)
burak czerwony (liście też w niewielkich ilościach)
pasternak
cykoria
pietruszka (korzeń i natka)
kalafior (liście)
kalarepa
brukselka (w małych ilościach)
pomidor (uwaga na skórkę)
ogórek
kapusta (małe ilości, nie za często, powoduje wzdęcia, niektóre świnki po kapuście brzydko pachną)
rzodkiewka ( także liście)
sałata (sklepowej nie podajemy ze względu na częstą zawartość metali ciężkich i brak wartości odżywczych.)
szparag
papryka czerwona i zielona (chilli nie podajemy - jest zbyt ostra)
seler
szczaw (w małych ilościach)
brukselka (w małych ilościach)
suszony por
rzepa (świeża)
koper
dynia
bakłażan
brokuły (w małych ilościach)
rukiew wodna

Owoce:
malina
truskawka
banan (w małych ilościach, zawiera dużo cukru)
kiwi (w małych ilościach, większe dawki mogą powodować podrażnienia warg)
aronia
poziomka
czarna porzeczka
czerwona porzeczka
mandarynka (w małych ilościach, większe dawki mogą powodować podrażnienia warg)
pomarańcze (w małych ilościach, większe dawki mogą powodować podrażnienia warg)
jabłko
gruszka (małe ilości, zawiera dużo cukru)
jagoda
borówka
grejpfrut (w małych ilościach, większe dawki mogą powodować podrażnienia warg)
agrest
arbuz (małe ilości, zawiera sporo wody i w dużych dawkach powoduje biegunki)
jeżyna
ananas
melon (małe ilości)
owoc dzikiej róży (dojrzały)

Żywienie świnek morskich

Podstawą wyżywienia świnki morskiej jest siano. Świnka musi mieć do niego stały dostęp, gdyż jest to gwarancja prawidłowej pracy przewodu pokarmowego i sposób na ścieranie zębów. W odróżnieniu od takich gryzoni, jak chomiki lub szczury, świnkom morskim stale rosną nie tylko siekacze, ale także zęby trzonowe. Jeśli świnka nie będzie mogła żuć siana i ścierać trzonowców, zbyt długie zęby uniemożliwią zwierzęciu pobieranie pokarmu, co w konsekwencji spowoduje chorobę i śmierć.
Świnki morskie potrzebują codziennej dawki witaminy C, ponieważ same jej nie wytwarzają. Niedobór tej witaminy w diecie jest częstą przyczyną licznych chorób, a nawet śmierci świnek. Dzienne zapotrzebowanie na wit C dla tego gryzonia to nie mniej niż 1 mg na 100 g wagi ciała, a w przypadku choroby, osłabienia lub ciąży nawet pięć razy więcej. Witaminę najlepiej podawać w naturalny sposób, w postaci świeżych warzyw i wzbogaconej witaminami karmy, jednak często to nie wystarcza. Wtedy trzeba podawać świnkom odpowiednią dawkę witaminy C w kropelkach dla niemowląt lub w tabletkach do żucia (takie tabletki nie powinny być wzbogacane innymi witaminami ani minerałami). Kropelek nie wolno nalewać do wody do poidełka, ponieważ w takich warunkach witamina szybko się ulatnia i traci całą wartość. Zmieniony przez dodatki smak wody może też w ogóle zniechęcić świnkę do picia, a wbrew temu, co się czasem mówi, świnka potrzebuje wody. Jedna pije więcej, inna mniej, ale każda musi mieć dostęp do czystej, świeżej wody.

Polecam karmy :

Versele Laga Cavia crispy
Versele laga Cavia natural
Versele laga Cavia Pro
Versele laga Cavia Complete

Nie polecam:
Karm na wagę
Vitapol
Megan
Dako art
zooplus
ITP

Jedna czy dwie?

Świnki morskie to zwierzęta bardzo towarzyskie, nie powinno się ich trzymać pojedynczo. Zdecydowana większość tych gryzoni, nawet jeśli dotychczas żyły samotnie, bardzo się ucieszy z towarzysza. Dopiero w grupie świnek można zauważyć masę ciekawych zachowań, zabaw i odgłosów. Samotność bardzo źle wpływa na fizyczne i emocjonalne zdrowie świnek morskich, a człowiek nie zawsze jest w stanie zapewnić swojemu zwierzątku tyle uwagi i czułości, ile ono potrzebuje. Dlatego dobrze od razu brać dwie zżyte ze sobą świnki (do adopcji świnki są wystawiane przeważnie już dobrane w jednopłciowe pary). Można także dodać towarzysza śwince, którą już mamy, ale koniecznie tej samej płci, aby uniknąć ciąży i jej rozlicznych komplikacji.

Mieszkanie dla świnek morskich

Świnki morskie potrzebują dużo przestrzeni do biegania, znacznie więcej niż z reguły im się zapewnia. Dobra klatka powinna mieć wymiary co najmniej 120cm x 70cm. 0,7 m2 to prawidłowa przestrzeń dla dwóch świnek, ale mile widziana byłaby większa. Absolutnie nie można trzymać świnek morskich w ciasnych klatkach przeznaczonych dla chomików, pionowych klatkach dla szynszyli, akwariach, ani plastikowych pudełkach po zabawkach.
Świnka morska potrzebuje także codziennego spaceru poza klatką, szczególnie jeśli wymiary jej stałego mieszkania odbiegają od idealnych. Przestrzeń przeznaczona na wybieg powinna być bezpieczna: należy zabezpieczyć przewody elektryczne (większość świnek ich nie gryzie, ale zawsze się może trafić odstępstwo od reguły), zabrać trujące rośliny doniczkowe, zasłonić miejsca, w których zwierzątko mogłoby się zaklinować, uważać na psy, koty i małe dzieci.
Świnki morskie, podobnie jak oswojone szczury, uwielbiają miękkie, przytulne legowiska, norki-śpiworki, wszelkiego rodzaju tunele, budki, namioty i hamaki. Nie wymagają natomiast specjalnych gryzaków z drewna, jakie daje się innym gryzoniom. Nie wolno wkładać świnek morskich do kul spacerowych ani kołowrotków dla gryzoni; grozi to poważnymi obrażeniami kręgosłupa i łapek!
Świetną alternatywą dla typowych ściółek z wiórków lub granulatu drewnianego są koce dla zwierząt typu Drybed, a nawet zwykłe kocyki polarowe. Pod spód daje się warstwę chłonną z podkładów higienicznych Seni lub starych ręczników, albo nawet tradycyjny granulat drewniany. Taką ściółkę zmienia się równie często, co zwykłą, czyli przeciętnie dwa razy w tygodniu; wierzch się pierze, spód wyrzuca bądź pierze, stosownie do rodzaju warstwy chłonnej. Proszę pamiętać, że im większa klatka, tym dłużej ściółka jest świeża i sucha.

Skąd wziąśc świnkę morską?

Jeśli zależy nam na zwierzątku rasowym, rodowodowym, z którym można jeździć na wystawy, należy się zwrócić do rejestrowanego hodowcy rasowych świnek morskich. Kontaktu można szukać przez Polski Klub Rasowych Świnek Morskich „Cavies Club of Poland” lub Międzynarodowe Stowarzyszenie Miłośników Świnek Morskich.
Jeśli natomiast chcemy zwierzątko „do kochania”, najlepiej zdecydować się na adopcję. Można zajrzeć do schroniska dla zwierząt, poszukać w serwisach internetowych ogłoszeń typu „Oddam świnkę morską” lub wejść na stronę adopcyjną Klubu Pomocy Świnkom Morskim „Caviarnia” www.swinkimorskie.eu
Zakup zwierzęcia w sklepie zoologicznym lub na rynku to najgorsze możliwe wyjście, zarówno pod względem etycznym, jak i czysto praktycznym.

Parę słów o świnkach morskich

Świnka morska (Cavia porcellus) jest ssakiem łożyskowym z rzędu gryzoni. Pochodzi z Ameryki Południowej. Do hodowli została wprowadzona już w XVI w. Początkowo była zwierzątkiem do towarzystwa dla panienek z bogatych domów, z czasem jednak stała się dostępna dla wszystkich. Dziś trzymana jest w wielu domach w wielu krajach świata, przede wszystkim ze względu na jej wygląd, jak również na usposobienie i dużą, jak na gryzonia - inteligencję. Nie jest też droga, ani trudna w utrzymaniu.

Świnki morskie są co prawda gryzoniami, ale pod bardzo wieloma względami, między innymi odżywiania, zdecydowanie bliższe są królikom. Pomijając specyficzne, inne niż królicze zapotrzebowanie na witaminy i minerały, można powiedzieć, że świnki powinno karmić się tak jak króliki - czyli nie ziarnem, nie sklepowymi mieszankami dla świnek pełnymi orzechów, nasion i kolorowych chrupek, a już w żadnym wypadku nie należy podawać świnkom mleka, szczególnie skwaśniałego! Żadnego jogurtu, ciastek, dropsów dla gryzoni, mleka w proszku, jajek i innych produktów wysokobiałkowych i wysokotłuszczowych, dokładnie z tych samych powodów,z jakich nie podaje ich się królikom!

Świnka morska jako stuprocentowy roślinożerca, który w naturze pasie się na łąkach, potrzebuje siana, i to niskobiałkowego i niskokalorycznego, czyli nawet lucerna nie jest wskazana (chyba że dla młodych lub ciężarnych i karmiących świnek), ziół, trawy, warzyw liściastych, niewielkich ilości warzyw korzeniowych i jeszcze mniejszej owoców. Na samym końcu dopiero granulat opracowany z myślą o świnkach morskich, czyli z dużą zawartością witaminy C, której te zwierzątka nie wytwarzają same.

Witajcie

Hej  Mój nick mówi o wszytskim Jestem zakręcona i to bardzo. Ten blog będzie o wszystkim ale chyba najbardziej o moich dwóch chłopakach Franusiu I Shaggym Czyli o świnkach morskich.
Mam je od okoła miesiąca .
Będę wam podpowiadać jak oswoić świnkę czym ją karmić itp.:)